Dluga podroz w bardzo krotkim czasie

"Negatyw lapie atmosfere, jest wrazliwy na klimat, jaki towarzyszy pracy" - mowi w tej ksiazce Andrzej Bukowinski, zdobywca 25 nagrod na Festiwalu Filmu Reklamowego w Wenecji i Cannes. Szybko zrozumial, ze bez zwyklego ludzkiego ciepla i humoru nawet najwymyslniejsze pomysly nie beda przemawiac do widza. To dlatego wielkie agencje z ogromnymi budzetami przegrywaly na festiwalach z filmami Andrzeja, w ktorych najwazniejszy byl niebanalny pomysl i uwazna obserwacja ludzkich zachowan. "Jego znakiem firmowym stala sie prostota" - pisze Aleksandra Pluta. Ale ta prostota nie przemowilaby w pelni do widzow, gdyby nie inteligencja i wrazliwosc tworcy tych filmow. To ksiazka o niezwyklym czlowieku, niezwyklym zyciorysie i szczesciu w zyciu; szczesciu, ktore jest usmiechem Boga. Andrzej tych usmiechow widzial w swojej karierze wiele. Ale nie odkrywa do konca wszystkich kart w pokerze zycia. Aleksandra Pluta robi pewna celna obserwacje: "Mozna Andrzeja ugryzc z tej lub tamtej strony, choc on sam do konca nie pozwoli sie rozgryzc". Przeczytajcie te ksiazke i sami sprawdzcie, czy to prawda (fragment przedmowy Piotra Semki) Aleksandra Pluta (ur. 1984 w Lodzi), absolwentka dziennikarstwa na wydziale literatury i filozofii Uniwersytetu La Sapienza w Rzymie oraz studiow podyplomowych z zakresu protokolu dyplomatycznego na Pontificia Universidad Catolica de Chile. Tlumaczka, autorka ksiazek "Na fali historii. Wspomnienia Polakow w Chile" (2009) oraz "Raul Nalecz-Malachowski. Wspomnienia z dwoch kontynentow" (2012).