Nehodí se? Vůbec nevadí! U nás můžete do 30 dní vrátit
S dárkovým poukazem nešlápnete vedle. Obdarovaný si za dárkový poukaz může vybrat cokoliv z naší nabídky.
30 dní na vrácení zboží
Czy Kosciol miesza sie do polityki? Czy tez zdecydowanie nie chce byc podmiotem politycznym, chociaz ma do tego wszelkie predyspozycje? Od lat i we Wloszech, i w Polsce toczy sie dyskusja na temat rozdzialu panstwa i Kosciola. Rozwaza sie, jak dalece hierarchowie Kosciola moga wplywac na biezace zycie polityczne i czy ksieza maja prawo do wyrazania opinii o naszych politykach. Jedni uwazaja, ze Kosciol ma w tej dziedzinie za duzo do powiedzenia, inni wrecz przeciwnie, wskazuja, ze wlasnie w swoim kosciele obywatel ma prawo slyszec komentarz na kazdy temat dotyczacy jego zycia, a wiec takze na tematy polityczne. Ksiazka dwoch wloskich myslicieli jest dwuglosem na ten temat. Obaj filozofowie staraja sie pokazac znaczenie Kosciola w polityce z dwoch punktow widzenia: swieckiego i katolickiego. Pisza o tym, czym powinna byc polityka z punktu widzenia chrzescijanina, a raczej czego w niej byc nie powinno, i jak powinna wygladac symbioza Kosciola i szeroko rozumianej nowoczesnosci. Interesujaca ksiazka dla osob obeznanych nieco z historia Kosciola i tematyka filozoficzna.